2020-04-19
Wiosenna symfonia
Wiosna – to czas budzenia się przyrody. A dla naszych uczniów specjalnej troski, to czas odkrycia w sobie nowych talentów. Tej wiosny, koło metodyczne pedagogów specjalnych i logopedów zorganizowało konkurs fotograficzny pt. „Moje zwierzątko domowe”. Celem konkursu-wystawy było kształcić pozytywne nastawienie do zwierząt. W konkursie wzięli udział nie tylko uczniowie szkół podwileńskich, ale również uczniowie miasta Wilno. Dzieci robiły zdjęcia swoich zwierzątek domowych. A zwierzęta były różne: koty, psy, morska świnka, królik, kury, rybki, żółwie, a nawet jeżyk. Zdjęcia były zamieszczone na Facebooku, gdzie goście grupy „Wiosenna symfonia” głosowali za najpiękniejsze i najciekawsze zdjęcie.
Zwycięzcami konkursu zostali:
I miejsce - Mirosław U., Wileńska Szkoła-centrum wielofunkcyjne w Werkach.
Nauczycielka Stanisława Wołodkowicz
II miejsce – Neringa B., Gimnazjum im. Meiles Lukszienes w Marjampolu.
Nauczycielka Daiwa Rodewicziene
III miejsce – Dariusz B., Wileńska Szkoła-centrum wielofunkcyjne w Werkach.
Nauczycielka Stanisława Wołodkowicz
III miejsce - Miłana T., Wileńska Szkoła-centrum wielofunkcyjne w Werkach.
Nauczycielka Stanisława Wołodkowicz
Dyplomy i nagrody dla zwycięzców, podziękowania dla uczestników i nauczycieli będą wręczone po zakończeniu kwarantanny.
Członkowie koła metodycznego pedagogów specjalnych i logopedów w rejonie wileńskim, w tym niełatwym okresie, który obecnie przeżywamy, życzą wszystkim dużo zdrowia i wytrwałości.
Renata Gerasim
starszy logopeda i pedagog specjalny gimnazjum im. Św. Jana Bosko w Jałówce
Konkurs
"Wstęga wolności Litwy"
rozstrzygnięty
2018-02-26
Z okazji 100. rocznicy odzyskania Niepodległości przez Litwę, koło metodyczne pedagogów specjalnych i logopedów rejonu wileńskiego zorganizowali konkurs prac plastycznych „Wstęga wolności Litwy“ uczniów specjalnej troski ze szkół podwileńskich.
W wystawie brali udział uczniowie z około trzydziestu szkół i przedszkól rejonu wileńskiego. Uczniowie kolejny raz zaskoczyli swoją
pomysłowością i różnorodnością technik, umiejętnie dobranymi kolorami. Wystawę prac można obejrzeć na stronie internetowej www.laimingasvaikas.jimdo.com i www.ppt.vrsa.lt.
Komisja miała bardzo trudne zadanie do wykonania, ponieważ oceniając trzeba było brać pod uwagę nie tylko poziom artystyczny, związek pracy z tematem konkursu, ale też wiek oraz problemy i
zaburzenia dzieci. Wszystkie prace były godne podziwu, najlepiej ocenione zostały prace dzieci z przedszkola w Niemenczynie, Żłobka – przedszkola w Rudominie, Gimnazjum im. św. Urszuli Ledóchowskiej w Czarnym Borze, Gimnazjum im. św. Stanisława Kostki w
Podbrzeziu,i Gimnazjum w Rukojniach, Gimnazjum im. Meiles Lukszienies w
Marjampoliu Zwycięzcy w nagrodę otrzymali słodkie prezenty oraz dyplomy.
Każdy uczeń oraz nauczyciel, który brał udział w konkursie, otrzymał dyplom ze słowami podziękowania. Mamy nadzieję, że taki konkurs
pomoże naszym uczniom uwierzyć w swoje własne siły i odkryć talenty wśród naszych uczniów.
Renata Gerasim,
logopeda i pedagog specjalny Gimnazjum. im. św. Jana Bosko w Jałówce
Grupa przedszkolna
I miejsce - Dominik Smeliakow, Gimnazjum im. św. Urszuli Ledóchowskiej w Czarnym Borze. Nauczycielka Danuta Stefanowicz
II miejsce - Gabriel Bogdanowicz, Przedszkole w Niemenczynie. Nauczycielka Czesława Urbanowicz
II miejsce - Milana Ustinowicz, Żłobek – przedszkole w Rudominie. Nauczycielka Anżelika Kaczkan
1 – 4 klasy
I miejce - Daniel Raczko, Gimnazjum w Rukojniach. Nauczycielka Jowita Gilewicz
II miejsce - Ignat Kołoszewskij, Gimnazjum w Rukojniach. Nauczycielka Jowita Gilewicz
III miejsce - Simona Sawko, Gimnazjum im. św. Stanisława Kostki w Podbrzeziu. Nauczycielka Sonata Szwabauskiene
III miejsce - Laura Chadarowicz, Gimnazjum w Rukojniach. Nauczycielka Nijola Balcewicz
5 – 8 klasy
I miejsce - Neringa Baranovskytė, Gimnazjum im. Meiles Lukszienies w Marjampolu. Nauczycielka Daiwa Rodewicziene
II miejsce - Anżelika Akincza, Gimnazjum im. Meiles Lukszienies w Marjampolu. Nauczycielka Daiwa Rodewicziene
III miejsce - Daniel Juzefowicz, Gimnazjum im. św. Stanisława Kostki w Podbrzeziu. Nauczycielka Halina Pawłowicz
2017-06-15
Zajęcia praktyczne prowadzone przez logopedę Franca Bolognina były oparte na wymianie doswiadczeń, dyskusji, szczegółowej analizie konkretnych przykładów, co przysporzyło nam sporo wiedzy na ów, jakże obecnie aktualny temat - autyzmu dzieci.
Szczególnym jednak momentem była wizyta w szpitalu, w którym znajdowali się pacjenci, zarówno dzieci, jak i osoby dorosłe, po operacji słuchu. Moglismy obserwować przebieg rehabilitacji pacjentów ze wszczepionym implantami słuchowymi, słuchać wykładu nt. „Dzieci i dorośli z implantami. Nauka w teorii i praktyce”.
Na długo w pamięci pozostanie spotkanie z logopedą Laurą Breda, która na przeciągu naszego pobytu nie tylko towarzyszyła, ale również wzbogacała nas zawodowo poprzez porady, wykłady.. Dzięki niej poznaliśmy jak dziecko upośledzone komunikuje się z otoczeniem, poprzez wyraz oczu, postawę ciała, gestykulację.
Logopeda Laura Breda w swojej pracy z dzieciakami niepełnosprawnymi poszukuje odpowiednich metod do porozumiewania się i nawiązywania kontaktów, dostosowując je do ich potrzeb i możliwości. Zachęca więc do komunikowania się z otoczeniem i kształtuje zdolności i umiejętności sygnalizowania i odbierania sygnałów. Rozwija zainteresowanie otoczeniem i wielozmysłowym jego poznaniem oraz rozumienie zachodzących w nim zjawisk.
Do kraju wróciłyśmy pełne pozytywnych wrażeń, z pogłębionymi wiadomościami i zapałem realizacji zdobytego doświadczenia w swojej pracy. Za co serdecznie dziękujemy wszystkim tym, którzy się do tego przyczynili.Serdecznie dziękujemy Maurizio Simonin oraz Eleonorze Crestan za to że pomόgł nam zorganizowaćwyjazd i praktykę do Włoch
Logopeda przedszkola „Žilwitis”
Olga Czerniawska
Czym jest tolerancja? Czy jako naród jesteśmy tolerancyjni?
2015-11-19
Na te pytanie odpowiedzieli dzieciaki z przedszkola Rudamina. Specjaliści twierdzą, że tak, ale niestety brak nam odwagi w relacjach z osobami o innym kolorze skóry, innych poglądach czy będących innego wyznania.
Dzień Tolerancji zorganizowana została przez logopedę Olgę Czerniawską odpowiedzieć najmniejsze przedstawiciele rudomińskiej społeczności podczas święta ,, dzień tolerancji" miały cel : 1.Uwrażliwienie społeczeństwa na wszelkiego rodzaju przejawy nietolerancji i dyskryminacji. 2 Przypomnienie, że każdy człowiek zasługuje na szacunek i akceptację, bez względu na pochodzenie, kulturę, religię. 3.Kształtowanie postawy tolerancji szczególnie wśród dzieci w przedszkolu. 4.Odszukanie głębszych przyczyn nietolerancji poprzez zabawy gry edukacyjne.
Jak uczyć tolerancji?
Najprościej byłoby powiedzieć: „świeć przykładem i sam bądź tolerancyjny”. Podstawowy sposób uczenia się, nabywania wartości, kształtowania się postaw u dzieci odbywa się w bardzo subtelny sposób i dzieje jakby „przy okazji”. Dzieci są bardzo dobrymi obserwatorami – uważnie oglądają i naśladują wszystkich ważnych
dorosłych obecnych w ich życiu. A codzienność daje wiele powodów do tego, by stać się tolerancyjnym.
Pamiętajmy, że niemalże każdy funkcjonuje w jakimś środowisku, w którym na co dzień spotyka ludzi różnych od siebie. Wielu dorosłych zupełnie poza świadomością pozostawia kwestie szanowania
innych, ich sposobu bycia. Zwyczajnie się tym nie zajmują, dając tym sposobem przykład tego, jak należy być sobą i żyć według własnych zasad, reguł i wartości, bez uszczerbku dla innego
człowieka. Dzieci takich rodziców uczą się, jak akceptować istniejące różnice.
W jaki sposób mogą to zrobić?
• O tolerancji warto z dziećmi rozmawiać. To pokazuje, jakie stanowisko przyjmuje rodzic i czego oczekuje od dziecka . Należy jednak przy tym pamiętać, że dziecko do czwartego roku życia nie jest
w stanie postawić się w roli drugiego człowieka. Patrzenie na świat z innej, niż własna, perspektywy, jest niemożliwe. W tym celu warto sięgnąć do zabawek, bajek czy książek i rozmawiać na
przykładzie konkretnych bohaterów. To dorosły pokazuje, jak czuje się druga osoba. Takie doświadczanie sprawi, że wkrótce i maluszek będzie w stanie zauważyć i zaakceptować potrzeby drugiej
osoby.
• Innym dobrym pomysłem jest posyłanie maluchów w różne miejsca i dbanie o różnorodność kontaktów. To daje szansę na naturalne kształtowanie się tolerancji u dzieci. Maluchy uczą się najbardziej
właśnie przez doświadczanie. Im więcej więc będzie takich sytuacji, w których dzieci poznają odmienne środowiska, kultury czy wartości, tym lepiej.
• Szczególną wagę należy przywiązywać do tego co i w jaki sposób mówi się o różnicach. Tu szczególną ostrożność zalecałabym w przypadku opowiadania dowcipów w obecności dzieci. Humor jest bardzo
dobrym sposobem na rozładowanie napięcia. Należy jednak pamiętać, że wymaga umiejętności myślenia abstrakcyjnego, którego nie posiadają dzieci do około ósmego roku życia. One przyjmują za pewnik
to, co słyszą, zwłaszcza jeśli płynie to z ust ważnej dla nich osoby.
• Kiedy dziecko zaczyna mówić, jednocześnie zaczyna zadawać mnóstwo pytań. Wówczas pojawiają się także pytania o różnice. Odpowiadaj na nie uczciwie, ale również z szacunkiem dla drugiej osoby.
Warto wtedy wyobrażać sobie, że ta właśnie osoba jest obok i słucha tego, co o niej mówimy. To pomaga skontrolować jakość wypowiedzi.
• Bardzo ważnym aspektem jest akceptowanie i szanownie różnic w obrębie własnej rodziny. Zazwyczaj połączenie się dwóch osób niesie za sobą konsekwencje łączenia się dwóch zupełnie różnych
rodzin, które w pewnych aspektach mogą być takie same, a w innych zupełnie przeciwne sobie. Swoją postawą należy pokazywać dziecku, że te różnice są fajne.
• Ważnym aspektem jest takie wychowywanie dziecka, aby czuło się ono dobrze samo ze sobą. Dzieci, które nie akceptują siebie, często w podobny sposób traktują innych. Chcąc nauczyć dziecko
tolerancji, zadbaj w pierwszej kolejności o to, by to ono samo czuło się szanowane i doceniane.
Tolerancja to ważny aspekt wychowania, który warto pielęgnować i wspierać. Rodzice, którzy dają przykład własnym zachowaniem, mogą być pewni tego, że ich dzieci pójdą w ich ślady.
Logopeda Olga Czerniawska
Jesień, jesień jest na świecie. Czy widzicie? Czy już wiecie?
2015-11-02
Na te i inne pytania musiały odpowiedzieć najmniejsze przedstawiciele rudomińskiej społeczności – pociechy ze żłobka-przedszkola, podczas święta „Dnia Ziemniaka“.
Jesienna impreza, zorganizowana przez logopedę Olgę Czerniawską, przy współpracy wychowawczyń Ludmiły Kalinowej, Wiktorii Burawlowej, Bożeny Wikickiej, Joanny Klenowskiej, Winety Rudol, choreografa Justyny Suckiel i pani od muzyki Katarzyny odbyła się w murach żłobka-przedszkola w Rudominie dnia 16 października br.
Ta niecodzienna impreza, adresowana do społeczności rudomińskiego żłobka-przedszkola, miała na celu zachęcenie dzieciaków do zdrowego odżywiania się, promowanie aktywności małych pociech, co nie mniej ważne w procesie edukacyjnym, zintegrowanie dzieci oraz rodziców poprzez aktywną współpracę i zabawę.
Poprzez zróżnicowane formy aktywnościowe uczestnicy jesiennej zabawy poznali historię ziemniaka, skąd do nas przyszedł i co sobą przedstawia, wykazali się pomysłowością i twórczym działaniem wykonując „ziemniaczanych ludzików”, wykorzystując patyczki, druciki, liści, kawałki tkaniny. Oczywiście, że nie mogło zabraknąć sprytu fizycznego, który dominował w biegu z ziemniakiem na drewnianej łyżce, no a spryt umysłowy „wykazał się” podczas quizu „Co wiesz o jesieni?”
Punktem kulminacyjnym, a zarazem i najsmaczniejszym była uczta pieczonego „króla” imprezy – ziemniaka, który w miłej i przyjaznej atmosferze, w oka mgnieniu został skonsumowany przez zgłodniałych uczestników święta.
Na zakończenie wszystkie dzieci zostały uhonorowane dyplomami. Mamy nadzieję, że Święto jesieni odnajdzie swoje miejsce na liście kalendarza naszych tradycyjnych świąt. A zatem, do spotkania przyszłej jesieni.
Olga Czerniawska
logopeda żłobka-przedszkola
„BEZ PRZEMOCY ŚWIAT JEST PIĘKNY!“
2015-04-01
6. edycja „Tygodnia bez przemocy“ wśród najmniejszych rudomianinów
W dniach od 23 do 27 marca br. na Litwie obchodzony jest „Tydzień bez przemocy”. To już 6. edycja akcji, organizowana z inicjatywy Służby Pomocy Dzieciom i Młodzieży „Dziecięca linia”. Celem programu jest uświadomienie dzieciomi dorosłym, że przemoc to nie tylko zadawanie fizycznego bólu, ale i psychologicznego.
Należy podkreślić, że do udziału w tegorocznej akcji „Tydzień bez przemocy” zgłosiło się powyżej tysiąca przedszkoli, szkół i innych placówek oświatowych z całego kraju.
Tej szlachetnej akcji nie zostaje obojętna i Społeczność żłobka – przedszkola w Rudominie, której organizatorem była logopeda Olga Czerniawska.
Myślą przewodnią tegorocznej akcji był świat teatru.
Przedstawienia teatralne są wspaniałą formą nauki, za pomocą której wyśmienicie się rozwija fantazja, wyobraźnia oraz twórcze myślenie.
Na podstawie przedstawienia – bajki „Jak przemoc i wyzwiska zgubiły pewnego zajączka“- logopeda Olga Czerniawska, wychowawczyni grupy przedszkolnej Wineta Rudol - Macutkevič i choreograf Justyna Suckiel uświadomiły swym najmniejszym widzom, że przemoc i brzydki zapas słów głównego bohatera w stosunku do mieszkańców lasu - skazuje na karę. Dały do zrozumienia, że wrażliwość i dobroć zawsze odniosą zwycięstwo i zostaną nagrodzone.
Podczas spotkania, któremu sprzyjała radosna i wręcz rodzinna atmosfera, dzieciaki utrwaliły formy grzecznościowe, a także zrozumiały morał, jaki wypływał z owej bajki.
Uwieńczeniem „Tygodnia bez przemocy“ było wspólne zaśpiewanie piosenki pod gitarę, słowa której niech nam przyświecają na co dzień, nie tylko podczas akcji.
(…) Bez przemocy świat jest piękny,
wszyscy dobrze czują się.
Bez przemocy świat jest piękny,
każdy przecież liczy się (…).
Dziękujemy inicjatorom akcji z organizacji Vaikų linija, dzięki której odbywają się akcje działań przeciw agresji i przemocy oraz zastąpienie złego zachowania atmosferą zrozumienia i przyjaźni.
Olga Czerniawska
Logopeda żłobka - przedszkola w Rudominie
2015-03-26
Organizatorzy
Dyrektor poradni pedagogiczno-psychologicznej rejonu
wileńskiego Roman Juchniewicz zaprasza do udziału w akcji "Podrasuj sobie mózg"
2015-03-13
Akcja „Podrasuj sobie mózg” jest interesującą propozycją aktywności umysłowej, trochę innej niż, na co dzień w szkole.
Każdy, kto między 10 marca a 10 kwietnia zarejestruje się na
stronie http://www.podrasujsobiemozg.
Program treningowy opracowany został przez naukowców z Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej specjalnie dla osób składających egzaminy. Dzięki ćwiczeniom nauka stanie się szybsza i efektywniejsza, a zdobywana wiedza będzie sprawniej przyswajana i zapamiętywana. Z badań naukowych wynika, że regularny intensywny trening mózgu stymuluje procesy neuroplastyczności i przyczynia się do lepszego funkcjonowania zdolności intelektualnych.
Treningi są dostępne online, dzięki czemu jest możliwość systematycznego, codziennego trenowania z każdego miejsca na świecie, o każdej porze dnia i nocy, dokładnie wtedy, kiedy ma się czas i ochotę. Już piętnaście minut treningu dziennie pozwoli poprawić funkcjonowanie mózgu, po 3-tygodniowym treningu można zauważyć efekty, które są widoczne przez kolejne tygodnie. Dzięki regularnym treningom zyskasz lepszą pamięć, skupienie przy nauce, koncentrację na egzaminach.
Weź udział w miesięcznym, darmowym projekcie realizowanym przez
platformę treningów poznawczych http://www.podrasujsobiemozg.
Jedyne, co inwestujesz, to czas, który zaprocentuje dla Ciebie.
Akcja organizowana jest przez portal Neurogra.pl i SWPS we współpracy z Poradnią pedagogiczno-psychologiczną rejonu wileńskiego. Nad projektem czuwa od strony merytorycznej Anna Wieczorek-Taraday, doktorantka z Interdyscyplinarnego Centrum Stosowanych Badań Poznawczych SWPS oraz Instytutu Biologii Doświadczalnej im. M. Nenckiego PAN.
Informacja prasowa
10.03.2015
Akcja „Podrasuj sobie mózg”
Egzaminy to czas kiedy umysł pracuje na najwyższych obrotach. Twórcy serwisu Neurogra.pl we współpracy ze naukowcami Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej i partnerem honorowym na Litwie Poradnią pedagogiczno-psychologiczną rejonu Wileńskiego ruszają z kolejną odsłoną akcji „Podrasuj sobie mózg”. Młodzież gimnazjalna i licealna już od 10 marca może rozpocząć bezpłatny trening online, który zmotywuje do nauki i pomoże przygotować się do egzaminów.
Pozytywna stymulacja i właściwie dobrane zadania to klucz do sukcesu - jak dobry trener przed ważnymi zawodami. Celem akcji jest pomoc młodzieży w nauce i przygotowaniu do egzaminów.
Dzięki ćwiczeniom pamięci i koncentracji młodzi ludzie mają większe szanse na osiągnięcie lepszych wyników w nauce i wyższych ocen z testów egzaminacyjnych, co jest związane z późniejszym wyborem lepszej szkoły czy wymarzonych studiów. Dzięki temu, że treningi odbywają się online i można trenować z dowolnego miejsca i o dowolnym czasie. Kierujemy
ją do młodzieży z całej Polski oraz młodzieży polonijnej z krajów sąsiednich.
To już trzecia edycja akcji „Podrasuj sobie mózg”. W dwóch poprzednich wzięło udział ponad 10 tys. osób, które zagrały w 500 tys. gier, dzięki czemu zebraliśmy ponad 15 mln parametrów, które pozwoliły na stworzenie dynamicznych modeli dostosowania gier do profilu użytkownika.
Jeśli jesteś gimnazjalistą czy licealistą, dołącz do naszej akcji. Udział jest bezpłatny, a czas spędzony na grach nie będzie zmarnowany. Z badań naukowych wynika, że regularny intensywny trening mózgu przyczynia się do jego lepszego funkcjonowania.
Trenując swój mózg przez 30 dni, po 15 minut dziennie, ćwiczysz pamięć i koncentrację niezbędną na egzaminach, poprawiasz logikę i szybkość reakcji, co może pomóc Ci błyskawicznie znaleźć odpowiedź. Aby wziąć udział w akcji, wystarczy wejść na stronę http://www.podrasujsobiemozg.pl/litwa zarejestrować się do akcji i przez 30 dni trenować umysł, grając online.
Współczesny człowiek od najmłodszych lat spędza dużo czasu przy komputerze – jest to naturalna konsekwencja rozwoju techniki, ważne jednak, by ten czas był wykorzystany mądrze. Z badań naukowych wynika, że regularny intensywny trening mózgu stymuluje procesy neuroplastyczności i przyczynia się do lepszego funkcjonowania zdolności intelektualnych.
Poprzez akcję „Podrasuj sobie mózg” chcemy wzmocnić współpracę ze szkołami. Proponujemy portal Neurogra.pl jako narzędzie wspierające rozwój intelektualny uczniów, które w sposób atrakcyjny dla młodzieży umożliwi im ćwiczenie zdolności umysłowych. Już dziś zapraszamy dyrektorów szkół, nauczycieli i psychologów do promocji akcji „Podrasuj sobie mózg”.
Akcja organizowana jest przez portal Neurogra.pl we współpracy z Szkołą Wyższej Psychologii Społecznej, partnerem honorowym na Litwie jest Poradnia pedagogiczno-psychologiczna rejonu Wileńskiego. Nad projektem od strony merytorycznej czuwa Anna Wieczorek-Taraday, doktorantka z Interdyscyplinarnego Centrum Stosowanych Badań Poznawczych SWPS oraz Instytutu Biologii Doświadczalnej im. M. Nenckiego PAN.
O serwisie Neurogra.pl
Neurogra.pl to serwis z treningami mózgu, który łączy najnowsze odkrycia naukowe dotyczące funkcjonowania ludzkiego umysłu z nowoczesną technologią. Można tam ćwiczyć koncentrację, szybkość reakcji, pamięć oraz logiczne myślenie grając w gry stworzone przez neuronaukowców. Portal oferuje gotowe plany treningowe oraz możliwość stworzenia własnego programu. Uczestnicy mają możliwość śledzenia swoich postępów dzięki podsumowaniom treningu. Mogą porównywać swoje wyniki treningów z wynikami innych użytkowników w wybranych grupach wiekowych, ponadto mogą śledzić rankingi gier i swoje najlepsze wyniki.
Kontakt prasowy
marketing@neurogra.pl
ppt@vrsa.lt
„To, czego dzieci potrzebują w obfitości dostarczają dziadkowie. Dają bezwarunkową miłość, dobroć, cierpliwość, poczucie humoru, komfort, lekcje życia.
Rozwój grafomotoryki
Okresem przygotowawczym do rysowania i pisania jest okres tzw. bazgrot. Dopiero około drugiego roku życia dziecko stawia pierwsze kropki stukając kredką, robiąc nieregularne ruchy koliste. Następnie pojawiają się linie poziome, a później pionowe. Dziecko zachęcane i kierowane przez dorosłych próbuje rysować konkretne przedmioty. Niestety, umiejętności i możliwości techniczne u dzieci są jeszcze niewielkie. Dopiero trzylatek potrafi narysować koło, to znaczy coś w rodzaju zamkniętej linii. Następnie rysuje skrzyżowane linie poziome i pionowe. Czterolatek zaś potrafi narysować coś w rodzaju prostokąta i kwadratu. Nie planuje rysunku, dopiero po wykonaniu pracy mówi, co narysował. Natomiast, to co rysuje, jest mało podobne do rzeczy o których mówi.
Sześciolatek umie rysować już na określony temat. Prace są tematyczne i czytelne dla drugiej osoby. Widoczna jest szersza gama kolorystyczna, prace są bogatsze w szczegóły.
Nauka pisania szlaczków poprzedzana jest ćwiczeniami w pisaniu motywów szlaczków, które zawierają w sobie wszelkie możliwe elementy liter: koła, pętle, łuki, kreski. Dzieci ćwiczą przy tym płynność ruchów ramienia i dłoni: w prawo, w lewo, w dół, w górę itp.
Motoryka mała z kolei, jest charakterystyczna dla znacznie bardziej złożonych mikro – ruchów ręki – tj. czynności manualnych, które towarzyszą dziecku np. przy wykonywaniu prac plastycznych.
Motoryka mała natomiast znajduje swe odniesienie we wszelkich ruchach palców i dłoni, czyli ruchach o znacznie mniejszym zakresie, ale wymagających ogromnego skupienia i koncentracji uwagi. Motoryka mała to takie czynności, jak: rysowanie, malowanie, pisanie, ugniatanie czegoś w dłoni
Im wcześniej tym lepiej
Wady wymowy u dwu-, -trzylatka koryguje się dość szybko. Sześciolatkowi trzeba już poświęcić znacznie więcej czasu. A dziecko w wieku szkolnym trafiające do logopedy zwykle wymaga dodatkowo reedukacji, gdyż wady mowy są na tyle utrwalone, że rzutują na jego rozwój intelektualny, funkcjonowanie w szkole i grupie rówieśników.
logopeda żłobka-przedszkola w Rudominie
Relacje z otwartego zajęcia logopedycznego
2014-11-22
20 listopada w szkole podstawowej w Szumsku odbyły się otwarte zajęcia z logopedii.
Tematem zajęć było: „Zwierzęta szykują zapasy na zimę”. Dyrektor szkoły wraz z logopedą przyjęły nas bardzo miło. Zajęcia były bardzo treściwe i interesujące. Wiadomości otrzymane podczas zajęcia z pewnością wykorzystamy w swojej pracy.
W imieniu obecnych na zajęciu uprzejmie dziękuję Marii Žydelienė za zaproszenie i wyposażenie nas w bagaż wiedzy.
Z poważaniem,
Olga Czerniawska
Logopeda żłobka-przedszkola w Rudominie
„Człowiek człowiekowi jest bratem”. Małe pociechy z Rudomina zwolennikami tolerancji
2014-11-16
„Jesteśmy całkiem różni, a jednak tacy sami”. W aurze, jakże wymownych, wyżej przytoczonych słów, będącym mottem tegorocznego Międzynarodowego Dnia Tolerancji, już po raz kolejny w żłobku-przedszkolu w Rudominie, 14 listopada odbyło się święto szacunku i wzajemnej akceptacji - Światowy Dzień Tolerancji.
Święto zostało ustanowione przez Zgromadzenie Ogólne ONZ w 1995 roku z inicjatywy UNESCO.
Jak mówi Deklaracja Zasad Tolerancji: „Tolerancja to szacunek, akceptacja i uznanie bogactwa różnorodności kultur na świecie, naszych form wyrazu i sposobów na bycie człowiekiem. Sprzyja jej wiedza, otwartość, komunikowanie się oraz wolność słowa, sumienia i wiary. Tolerancja jest harmonią w różnorodności. To nie tylko moralny obowiązek, ale także prawny i polityczny warunek. Tolerancja - wartość, która czyni możliwym pokój - przyczynia się do zastąpienia kultury wojny kulturą pokoju.”
Podczas obchodów tegorocznego Dnia Tolerancji, przedszkolakom starano się zaszczepić życzliwość do dzieci z różnych stron świata, wzbogacić wiadomości na temat życia ludzi, zamieszkujących inne kontynenty świata.
Czasami się zdarza, zarówno małym pociechom, jak i ludziom, którzy już mają za sobą etap dorastania, że mamy inne zdanie niż większość naszych kolegów, znajomych, ale z obawy przed wyśmianiem, stratą przyjaciół czy po prostu ze wstydu, rezygnujemy z jego nagłaśniania.
Na pewno się przytrafiło być świadkiem poniżania innych. Tolerancja to właśnie coś zupełnie innego! I właśnie to chcieliśmy uświadomić naszym małym podopiecznym, organizując Dzień Tolerancji. Małym pociechom, których światopogląd dopiero się formuje.
Podczas tygodniowej poznawczo-edukacyjnej wędrówki do różnych stron świata, dzieciaki były obdarowane istną skarbnicą wiedzy. Otrzymały dużą dawkę informacji o ich przyjaciołach, zamieszkujących różne części świata. Poprzez tajniki tej czy innej kultury przedszkolaki przeniosły się do tego kraju. Patrząc swym dziecięcym okiem poznawały ten kraj i jego kulturę, na przykład, poprzez wybranie odpowiedniej części garderoby, co sprawiało im szczególną radość.
Wychowankowie żłobka-przedszkola przy montażu słowno-muzycznym uosobili się w Chińczyków, Japończyków, Eskimosów. Z łatwością potrafili wykonać taniec tego kraju, przywitać się w tym języku, zabawić się w różnorodne gry, uczestniczyć w konkursach, przy tym wszystkim nie pomijając form grzecznościowych.
Dzień Tolerancji uwieńczył utwór muzyczny: „Czy grubi, czy chudzi, czy mali, czy duzi, wszyscy lubią bawić się”. Uśmiechnięte, radosne twarzyczki naszych pociech świadczyły o tym, że jednak bawić się wszyscy chcą!
Podsumowując święto, zastanówmy się, czego nie lubimy w innych?
Piegów, odstających uszu, otyłości, a może koloru skóry, czy tego, że jąka się lub jeździ na wózku inwalidzkim. Dlaczego tak się dzieje? Może, dlatego że większość z nas uważa, że należy przystosować się do „większości”. A to nie prawda! Każdy z nas, mimo koloru skóry, mimo piegów i innego podejścia do życia jest taki sam, tak samo czuje i płacze z takich samych powodów jak My.
Według mnie, tolerancja ma kolor nieba, masę piegów na nosie, rude włosy i jest zawsze uśmiechnięta. Nosi na sobie kolorowe spodnie i bluzkę utkaną z kwiatków, nad jej głową roztacza się piękna tęcza, a jej serce jest wielkie i bardzo czerwone. Tolerancja wyciąga rękę do każdego i z każdym znajdzie wspólny język. Niech nasze zrozumienie, wzajemny szacunek nie minie z końcem dnia tego święta. Niech to świętowanie przeniesie się na kolejne dni, tygodnie, miesiące…
Olga Czerniawska, logopeda
Żłobek-przedszkole w Rudominie
2014-06-03
W tym roku wiosna jak nigdy dotąd zawitała do nas bardzo wcześnie. Mimo że mieliśmy dość łagodną zimę, tęskniliśmy za ciepłym słonkiem, zielonymi drzewkami, świergotem ptaków i pierwszymi wiosennymi kwiatami. Wiosna budzi się też w sercu każdego człowieka. I wcale nie zależy to od tego, czy jest on duży czy mały, zdrowy czy chory, bardziej zdolny czy mniej. Właśnie dlatego na jednym z posiedzeń kółka metodycznego pedagogów specjalnych i logopedów rejonu wileńskiego postanowiliśmy zorganizować konkurs prac plastycznych „Wiosenna symfonia" uczniów specjalnej troski ze szkół podwileńskich.
Jako pedagodzy specjalni pomagamy uczniom, którzy nie nadążają za ogólnym programem nauczania. Doskonale wiemy, z jakimi trudnościami borykają się i jak po cichu zazdroszczą swoim kolegom, którzy
otrzymują nagrody i dyplomy za udział w różnorodnych konkursach i olimpiadach.
Pomyśleliśmy sobie, że nasze dzieci potrafią się wykazać ze strony twórczej i plastycznej. Uczniowie 4-8 klas, często nieumiejący poprawnie pisać, przedstawili swoje pomysły w postaci przeróżnych
robótek ręcznych: wyklejanek, wyszywanek, rysunków, kompozycji.
W wystawie brali udział uczniowie z około dwudziestu szkół rejonu wileńskiego. Kiedyśmy szykowali prace plastyczne do ekspozycji w Domu Polskim, byliśmy zaskoczeni pomysłowością i różnorodnością
technik, umiejętnie dobranymi kolorami, obfitością tematów wiosennych. A było ich naprawdę niemało: kwitnące gałązki i kwiaty, ptaki powracające z ciepłych krajów, zwierzęta obudzone ze snu
zimowego, laurki świąteczne, palmy wielkanocne, białe baranki oraz kolorowe pisanki. Wystawę w Domu Polskim można było podziwiać w kwietniu, a w maju prace powędrowały do Samorządu Rejonu
Wileńskiego.
Komisja, w skład, której weszli dyrektor poradni pedagogiczno-psychologicznej rejonu wileńskiego R. Juchniewicz, pedagog socjalny L. Dzikowicz, psycholog A. Ragucka, st. specjalista z wydziału
oświaty V. Kvaraciejienė, wyłoniła najlepsze prace w 3 kategoriach: wyklejanek, rysunków i kompozycji.
Komisja miała bardzo trudne zadanie do wykonania, ponieważ oceniając trzeba było brać pod uwagę nie tylko poziom artystyczny, związek pracy z tematem konkursu, ale też wiek oraz problemy i
zaburzenia dzieci. Wszystkie prace były godne podziwu, najlepiej ocenione zostały prace dzieci z Gimnazjum w Pogirach, Gimnazjum im. F. Ruszczyca w Rudominie, Szkoły Średniej im. księdza J.
Obrembskiego w Mejszagole, Szkoły Średniej w Bujwidzach, Szkoły Średniej w Wołczunach, Szkoły Średniej im. św. J. Bosko w Jałówcw, Szkoły Średniej w Rukojniach i Szkoły Podstawowej w Szumsku.
Zwycięzcy w nagrodę otrzymali słodkie prezenty oraz dyplomy.
Każdy uczeń oraz nauczyciel, który brał udział w konkursie, otrzymał dyplom ze słowami podziękowania. Mamy nadzieję, że taki konkurs pomoże naszym uczniom uwierzyć w swoje siły, a nam wszystkim
uświadomić, że każdy człowiek na swój sposób może uczynić nasz świat lepszym i piękniejszym.
Danuta Stefanowicz,
logopeda i pedagog specjalny Szk. Śr. im. św. Urszuli Ledóchowskiej w Czarnym Borze
Podstawowe źródło artykułu: http://www.l24.lt/pl/oswiata/item/34531-wystawiono-prace-plastyczne-uczniow-specjalnej-troski-z-rejonu-wilenskiego
Właśnie 6 marca obchodzimy Europejski Dzień Logopedów - Terapeutów Mowy
2014-03-05
CPLOL- Comité Permanent de Liaison des Orthophonistes / Logopedes de l’Union Européenne powstał 6 marca 1988 roku w Paryżu, a jego pełna nazwa brzmi Komitet Łącznikowy Logopedów Unii Europejskiej. Każdego roku CPLOL inicjuje inną tematykę Europejskiego Dnia Logopedów.
Temat roku ‘2014 brzmi:
"Wiele języków, wiele kultur, jedna komunikacja"
Z tej to okazji życzę koleżankom - logopedom z okazji Waszego święta wiele spokoju, radości, sukcesów zawodowych oraz rychłego nadejścia wiosny!
Z poważaniem, Anna Pawiłowicz-Janczys
2013-11-16
Szykując się do zajęć trafiłam na stronę internetową, która będzie pomocna uczniom w ćwiczeniu pisowni języka polskiego.
Dzielę się z Państwem linkiem witryny internetowej http://www.ortografka.pl/
Życzę miłej zabawy!
Z poważaniem, Anna Pawiłowicz-Janczys
Pani Maria Krasowska dzieli się informacją ...
2013-11-04
"Jakiś czas temu, szukając w internecie inspiracji na ćwiczenia logopedyczne, trafiłam na stronę mimowa.pl
Warto wykupić abonament na rok, bo w sumie to nieduże pieniądzę - 14,76zł. (Oczywiście jeżeli ktoś ma taką możliwość, np. znajomych lub rodzinę w Polsce)
W serwisie znajdują się ćwiczenia i gry logopedyczne dla dzieci z różnymi problemami logopedycznymi: z głoskami S, C, DZ, gry dla dzieci mających problemy z R lub K, G.
W serwisie są też gry i zabawy na gimnastykę buzi i języka oraz ćwiczenia
oddechowe. Czasem
Dziękujemy Pani Marii za relację. Czekamy na kolejne.
PALINDROMY
w Polsce i na świecie
2013-04-18
Tadeusz Morawski
1.TROCHĘ HISTORII
Kobyła ma mały bok, palindrom nieznanego autora z XIX wieku – to zdanie jest znane stosunkowo wielu Polakom. Nieco gorzej ze znajomością trudnego słowa „palindrom”.
Palindromy, często zwane też zdaniami lustrzanymi, są to słowa, zdania, wiersze lub inne utwory, które czytane wprost i wspak są takie same (mają symetryczny układ liter). Nazwa „palindrom” pochodzi z greckiego, bo właśnie starożytni Grecy jako pierwsi je pisali. Nazwa ta się przyjęła w wielu językach. Po angielsku, francusku, niemiecku – „palinrome”, po hiszpańsku, portugalsku, włosku – „palindromo”, palindrom to także nazwa rosyjska. Wyjątkiem jest tu łacina – „versus recurrentes”.
Palindromy mają długą historię. Anglicy twierdzą, że pierwsze słowa wypowiedziane przez człowieka były palindromem. Adam przywitał Ewę w Raju mówiąc:
Madam, I`m Adam, (pani, jestem Adam).
Niektórzy mówią, że Adam był bardziej rozmowny i rzekł:
Madam in Eden, I`m Adam, (pani w Edenia, czyli w Raju - jestem Adam).
Mówiąc bardziej serio, pierwsze palindromy były pisane w III w. p.n.e. przez Sotadesa z Maronei, stąd nazwa „sotada” zamiast palindrom. Nazwa ta jednak jest używana bardzo rzadko. Celom religijnym służył palindrom:
Nipson anomemata me monan opsin, (zmyj grzechy, nie tylko twarz),
a w starożytnym Rzymie znany był palindrom:
In girum imus nocte et consumimur igni (wchodzimy w krąg po ciemku i trawi nas ogień).
Z tajemniczych wyrazów składa się kwadrat arcymagiczny, nad którym od kilku stuleci głowią się filologowie, mistycy, matematycy. Kwadrat ten można czytać, zaczynając od jednego z dwóch wierzchołków z literą S poziomo lub pionowo, wprost lub wspak otrzymując ten sam wynik.
S A T O R
A R E P O
T E N E T
O P E R A
R O T A S
Grecy pisali palindromy na kamiennych tablicach. Znaleziono je w wykopaliskach koło wulkanu Wezuwiusz, a nawet we współczesnej Anglii.
Do palindromów przywiązywano wielką wagę. Świadczy o tym choćby inskrypcja na grobie twórcy kanału Panamskiego:
A man a plan a Canal Panama, (człowiek, który zaprojektował Kanał Panamski)
zdanie niezbyt udane gramatycznie, ale palindromiczne. W języku angielskim występuje trudność z palindromicznym przechodzeniem wspak przez „the”, więc zwykle w palindromach używa się „a”.
Palindromy to tylko słowna igraszka, bywa jednak, że są one użyte w konkretnym celu. Na przykład w celach politycznych użyto palindromu
No x in Nixon (nie dawaj w głosowaniu „x” Nixonowi).
Utworami trochę pokrewnymi do palindromów są „raki”, wiersze, w których można każdą linijkę czytać całymi słowami wspak, uzyskując na ogół odwrotne znaczenie. Mistrzami polskich „raków” byli poeci Jan Kochanowski oraz Andrzej Morsztyn. Dla pokazania samej zasady „raków” przytoczymy wybrane dwie linijki wiersza tego ostatniego autora:
Cnota Cię rządzi, nie pragniesz pieniędzy
Złota dosyć masz, nie boisz się nędzy
Odpowiednio czytane wspak da to:
Pieniędzy pragniesz, nie rządzi Cię cnota
Nędzy się boisz, nie masz dosyć złota
Prócz palindromów, które wspak czyta się litera po literze istnieją też rzadziej spotykane palindromy sylabowe. Palindromy są też przedmiotem studiów w matematyce, biologii, genetyce. Znajdują one zastosowanie w innych dziedzinach sztuki, w muzyce, fotografii, architekturze. Często krótkie palindromy występują też w wierszowanych szaradach, w których palindrom się wykropkowuje i każe się go zgadnąć. W tym artykule ograniczymy się do palindromów literackich, pisanych dla rozrywki i doznań estetycznych.
2. PALINDROMY RÓŻNYCH NARODÓW
Palindromy są bardzo rozpowszechnione, każdy naród ma swoje. Poniżej podano wybrane palindromy napisane w różnych językach (źródła: Wikipedia: „Palindromic phrases”, „Palindrom”, Krzysztof Oleszczyk „Encyklopedia rozrywek umysłowych)). Palindromy są prawie niemożliwe do przetłumaczenia, po przetłumaczeniu musiałyby mieć sens i klimat oryginału, a ponadto formę palindromu. Dlatego przyjęto zasadę – pisownia oryginalna (lub transkrypcja na alfabet łaciński), a tłumaczymy tylko sens. Zaznaczmy, że istnieją też palindromy w językach posługujących się pismem obrazkowym (chiński, perski,) ale nie będziemy ich przytaczać. A oto przykłady palindromów, podano kolejno - język, palindrom, tłumaczenie:
-Kataloński Catala`, a l`atac Atakuj, Katalończyku
-Duński: Skal Eva have laks Czy Ewa lubi łososia?
-Angielskie: Do gees see God? Czy gęsi widzą Boga
Race fast, safe car Szybkie wyścigi, bezpieczny samochód
Was it a cat I saw?” Czy to był kot, co widziałem?
Able was I ere I saw Elba Palindrom przypisywany Napoleonowi,
wypowiedzieć miał go na widok rzeki Elby
-Esperanto: No mateno, bone tamen Nie ranek, ale jednak dobrze
-Fiński: Ana, kanna kana Anna, przynieś kurczaka
-Szwedzki No talar bra latin Mówisz dobrze po lacinie
-Norweski Anne var i Ravenna Anna była w Rawennie
-Francuski: Bon sport, trop snob Dobry sport i dla snobów
-Niemiecki Ein Esel lese nie Osioł nie powinien czytać
-Włoski, Autore ero tua Autorze, byłam Twoja
-Łaciński: Sum summus mus Jestem najmniejszą myszą
Si nummi immunis Jeżeli masz pieniądze, będziesz wolny
(napis na drzwiach kancelarii adwokackiej)
-Hiszpański O rey, o joyero Albo król, albo jubiler
-Portugalski: Ato idiota Głupie zachowanie
-Rosyjski A roza upała na łapu Azora Róża upadła na łapę Azora
(autor Afanasji Fet)
Ołimp – miło Olimp – to miło
A ritm – um TIR-a Rytm to rozum TIR-a
Argentina manit negra Argentyna mami murzyna
(Autor Michał Bułhakow)
-Chorwacki Ana voli Milovana Anna kocha Milovana
Idu ludi Idą ludzie
-Czeski Java horko ma, mokro Havaj Na Jawie gorąco, na Hawajach mokro
Drape gepard? Drapie gepard?
Motyla ma maly Tom Motyla ma mały Tom
Jelenovi pivo nelej Nie lej piwa jeleniowi
-Litewski Ateik anapus sofos
su pana kieta Podejdź z drugiej strony tapczanu
z odjazdową laską (Autor Juozas Granskas)
Kol einu, sunie lok! Dopóki idę, psie, szczekaj! (Autor jak wyżej)
Zauważmy, że palindromy zawierające słowa używane w wielu językach (na przykład idiota) brzmią swojsko, ale portugalskie Ato idiota to jednak nie to samo co polskie A to idiota. W językach słowiańskich palindromy nie zawsze są tak zrozumiale dla Polaka jak w powyższym tekście. Zostały tutaj celowo wybrane takie utwory, żeby wszystko było jasne.
3. PALINDROMY POLSKIE
Niewiele zachowało się polskich palindromów z dawnych czasów. Można tu wymienić pisany archaicznym językiem palindrom ks. Wojciecha Waśniowskiego z XVII wieku:
Co w onei? ow pokoy y okop, woien owoc
oraz wymieniony na początku najbardziej znany przez Polaków palindrom
Kobyła ma mały bok.
Brak materiałów powoduje, że ograniczymy się do palindromów powstałych w XX wieku, w następnym punkcie opiszemy najnowsze utwory.
Palindromy przed II wojną światową kolekcjonował i opisywał wielki poeta, Julian Tuwim, autor książki „Pegaz Dęba”, pisanej przed wojną i wydanej w 1950 roku.. Książka ta poświęcona jest różnym zabawom słownym. Warto tu przytoczyć fragment opinii znajdującej się we wstępie, a odpowiadającej na pytanie, po co ludzie tak łamią sobie głowę: „Jest jeszcze jedno źródło, z którego wypływają wierszopisarskie androny i zabawki – źródło, które pominąć byłoby grzechem: dobry żart, tynfami opłacany, poczucie humoru, figiel, psikus, no i – bzik”.
Palindromom poświęcono jeden rozdział książki. Jest w nim wiele materiału dotyczącego palindromów oraz interesujące opisy rozrywek „palindromopodobnych” (np.”raki”). Palindromów Juliana Tuwima jest tylko sześć, w dodatku nie wszystkie spełniają warunki palindromu ( np. „cz” w palindromie polskim musi przejść wspak w „zc”, a nie znowu w „cz”, tak więc zdanie:
Zakopane i cele wieczoru urocze i w lecie na pokaz
jest urocze, ale nie jest palindromem.
A oto dwa oryginalne palindromy Juliana Tuwima:
Popija rum As, samuraj i pop
Muzo, raz daj jad za rozum
Powstało wiele palindromów, publikowano je w pismach z ciekawostkami lingwistycznymi) lub w pismach szaradziarskich. Jednak do ujrzenia kolejnej książki zawierającej palindromy trzeba było długo czekać.
W 1995 roku Stanisław Barańczak, poeta i tłumacz literatury pięknej, wydał książkę nawiązującą także w tytule do dzieła Juliana Tuwima – „Pegaz zdębiał”. Książka ta również prezentuje wiele rodzajów zabawy słowami, jest w niej jeden rozdział z palindromami. Stanisław Barańczak głosi pochwałę dłuższych palindromów, nazywając je „palindromaderami”. Książka zawiera około trzydzieści takich palindromów. Z książki Stanisława Barańczaka wybraliśmy najbardziej znane utwory:
Iwono, ty rabuj okop spokoju barytonowi
A mason zrobi lożą Żoliborz, nosa ma
I lali masoni wydrom w mordy wino, sami lali
Zakopane – pyszne? Ten zsyp? E, na pokaz.
W 1996 kolejną książkę z palindromami wydał Józef Godzic. Tytuł książki : „Echozdania czyli palindromy”. Zauważmy, że ten ładny tytuł nie jest w zgodzie z fizyką, inaczej działa lustro, inaczej echo. Odbicie lustrzane zbioru liter ABC da CBA i w sumie mamy palindrom. Jeśli krzykniemy ABC, echo odda nam kolejno ABC. Dlatego palindromy to jednak zdania lustrzane. Józef Godzic skupił się w swojej książce na krótkich palindromach. Jest ich w książce tysiąc. Oto przykłady najpopularniejszych palindromów wybranych z książki Józefa Godzica:
Jak łysy łkaj
Ejże, tkliwy wilk też je
orkom mokro
O, na ryby rano
A to kanapa pana kota
As unika kin USA
Może jutro ta dama sama da tortu jeżom
Rówieśnikiem Juliana Tuwima (obaj urodzili się w w 1994 roku) był Edmund John, malarz, plakacista, artysta działający w drugiej połowie XX wieku w Kazimierzu Dolnym. W 2006 roku wydano książkę „Palindromy pana Johna”. Zawiera ona ponad sto palindromów. Oto przykłady:
Ada raportuje, że jutro parada
Za palmami mam La Paz
A na motor otomana
W drugiej połowie XX wieku dokonał się duży postęp i opublikowano już około 1500 polskich palindromów.
4. POLSKIE PALINDROMY DZIŚ
W 2003 roku wybrałem się na wycieczkę do Zakopanego i dojeżdżając zapisałem kolejno to, co widziałem: Nowy Targ, góry, Zakopane, a czytając wspak uzyskałem dość sensowny palindrom:
Nowy Targ, góry, Zakopane – na pokazy róg, graty won.
Potem udało mi się jeszcze ułożyć wiele mniej lub bardziej udanych palindromów. Gdy oczarowany pięknem gór zadałem sobie pytania dotyczące życia rodzinnego i duchowego dostałem zadziwiający zestaw trzech palindromów:
co ma tata – moc
co mi dała mama – lad i moc
co mi dał duch – cud, ład i moc.
I tak zacząłem układać palindromy. Początkowo nienajlepsze (ładne się trafiały przypadkowo), potem coraz bardziej udane, a moje otoczenie bardzo przychylnie odbierało wyniki mych poczynań.
W 2005 roku wydałem książkę „Gór ech chce róg” zawierającą tysiąc palindromów oraz kilkadziesiąt wierszy-palindromów. Założyłem też stronę internetową www.palindromy.pl
Strona ta, mimo wąskiej tematyki miała do dziś już dwanaście milionów wywołań!
W kolejnych latach napisałem kilkanaście książek, jest w nich około 10 tysięcy nowych palindromów. Wymienię niektóre tytuły - te, które są palindromami:
Zagwiżdż i w gaz
Zaradny dynda raz
Żartem dano nadmetraż
Kobyła ma mały bok (historia polskich palindromów)
Raz czart – raz czar
Aga naga
Wór mrów
A kilku tu klika
Elf układał kufle
Trafili, popili, fart
A guru ruga
Nawijaj Iwan
Popularną zabawą stało się pisanie wierszyków z palindromami. Odbyła się kilka konkursów, a plon jednego z nich zawarto w książce:
Może jeż łże jeżom
Nadesłane przez czytelników wierszyki oraz palindromy umieszczam w dziale „nadesłane” strony www.palindromy.pl Na stronie tej można też znaleźć (mojego autorstwa) najdłuższy palindrom świata (33 tysięcy liter) oraz najdłuższy wiersz – palindrom (ponad 7300 liter!)
Zorganizowałem też serię odczytów o palindromach i innych zabawach słownych. Miałem już około 200 takich wykładów. W Nowej Wsi, gmina Serock, założyłem w 2007 roku Muzeum Palindromów.
A oto przykłady krótkich palindromów ze wspomnianych moich książek.
Palindromy z podtekstem politycznym:
I car komedia i demokraci
Kory wina – ani wyrok
Akta generała ma mała renegatka
Akta – łasa sałatka
Pętaka pętaj, a tępaka tęp!
Ile Roman ładny dyndał na moreli?
Żartobliwe, głównie z udziałem zwierząt:
Zula łowi, a Noe leje Leona i woła – luz!
Jeż leje lwa, paw leje lżej
Ino gnam jak kajman goni
A kto kota ma – to kotka
Łajce psi specjał
I wabi wół ów i bawi
Wół skarb – brak słów
O popijaniu:
Ej, i po pracy car popije
Ala boski miks obala
Ładna pani woła: mało wina pan dał
Łapał za Tokaj a kota złapał
Ma mini-bar „Łany” Drak. Popija tutaj i pop, kardynał, rabin, imam.
Erotyczne:
Ilu tuli filut Uli?
Aga nagim śmiga naga
Rada dama sama da dar
Ikar, Dyzio, Tolo, Bolo – to Izy draki
tu Bąk Izydor świni w środy z Iką But
U Izydy żądze na wyrku co noc ukrywane, zdąży Dyziu?
A teraz krótkie wiersze - palindromy:
Ej, maly Szkot sanie chce,
I na stok zsyłam je.
Asa loguj, utul Asa,
A salutuj - u golasa.
A klan sarka na kram Jarka,
A kraj Marka na krasnalka
Oto łzy me i pokuta,
Oto mamy róg, kajuta,
A tu jak? Góry mam oto.
A tu kopiemy złoto.
Na początku XXI wieku obserwujemy wyraźny wzrost zainteresowania palindromami. Krzysztof Oleszczyk napisał „Encyklopedię rozrywek umysłowych” i wkrótce ukaże się jego książka „Palindrom”, swoje książki wydali między innymi Andrzej Pacierpnik oraz Barbara Sudoł, strony internetowe założyli Jan Kaczyński oraz Paweł Szczeciński, a Witold Sawicki, Włodzimierz Kalat, Apoloniusz Ciołkiewicz, Aleksandra Dudek i wielu, wielu innych też tworzą ładne palindromy. Zajrzyjmy do działu „nadesłane” strony www.palindromy.pl – znajdziemy tam ich utwory i linki do stron internetowych.
5. ZAKOŃCZENIE
Palindromy mają wielowiekową tradycję, każdy naród ma swoje palindromy, których piękno jest trudne do pokazania w tłumaczeniu na inny język. Zawsze jest to misterium dla czytelnika – miłośnika palindromów i wielkie wyzwanie dla twórcy. Palindromy są na granicy absurdu, magii, literatury i humoru. Ładne palindromy to na pewno godna polecenia rozrywka.
SLI to tzw. specyficzne zaburzenie językowe. Wg badań naukowców z USA, 7,4% populacji pięciolatków zaczyna mówić później od ich rówieśników, nie rozumie zdań złożonych, ma problemy z doborem. Dzieci dotknięte tym zaburzeniem mają duże problemy z nauką nowych słów i terminów, ich słownictwo jest bardzo ograniczone, bardzo często nie rozumieją co do nich mówi nauczyciel. To wszystko przekłada się na problemy dzieci w szkole, zaburzenia w zachowaniu, depresje czy wręcz zachowania antyspołeczne.
Z okazji tego święta życzę cierpliwości, niegasnącej energii, zapału, wiele pomysłów na urozmaicenie zajęć oraz wiele satysfakcji z pracy!!! Wiem, że czasami jest trudno..., ale tylko Wy potraficie nadać mowie dziecka barw. Tylko Wy macie największy wpływ na kształtowanie się mowy dziecka!
Wszystkiego najlepszego!
2013-03-06
Z poważaniem, Anna Pawiłowicz-Janczys
Piszemy palindromy
1.Wstęp
Palindromy mają symetryczny układ liter, dzięki czemu czyta się je tak samo od początku i od końca. Wymyślili je starożytni grecy. W III wieku p.n.e. pierwsze palindromy pisał poeta Sotades z Maronei. Palindromy pisane po polsku pojawiły się stosunkowo późno, w XVII wieku. Najbardziej popularny jest palindrom nieznanego autora z XIX wieku:
kobyła ma mały bok
W XX wieku polskie palindromy pisane byle przez poetów, hobbystów oraz wielu szaradzistów, jednak w wydanych książkach znalazły się utwory tylko czterech autorów – Juliana Tuwima (książka „Pegaz dęba”), Edmunda Johna („Palindromy pana Johna”), Stanisława Barańczaka („Pegaz zdębiał”) oraz Józefa Godzica („Echozdania czyli palindromy”). Obecnie popularność palindromów znacznie wzrosła, mamy już 20 nowych książek oraz działa moja strona www.palindromy.pl mająca 200 tysięcy wywołań miesięcznie. Sam jestem autorem kilkunastu książek, tytuły wielu z nich to popularne dziś palindromy:
Gór ech chce róg
Zagwiżdż i w gaz!
Zaradny dynda raz
Może jeż łże jeżom
Żartem dano nadmetraż
Raz czart – raz czar
Aga naga
Wór mrów
Elf układał kufle
Trafili, popili, fart
A guru ruga
A kilku tu klika
Ta ostatnia książka jest napisana z myślą o młodzieży i zawiera opis wielu zabaw słownych. Miałem wiele wykładów dla Polskiej Akademii Dzieci i specjalnie dla dzieci napisałem książkę „Palindromy i inne zabawy słowami”.
2. Jak napisać palindrom?
Nie ma recepty na pisanie ładnych, śmiesznych albo pouczających palindromów. Można jednak pokusić się o podanie kilku recept na najprostsze utwory. Oto taka krótka lekcja pisania palindromów. Można zacząć zabawę od wyszukiwania słów o symetrycznym układzie liter, a tych jest sporo, np. rzeczowniki oko, radar, sedes, zakaz, imiona i ich zdrobnienia Ada, Aga, Anna, Ala, Olo, Otto, czasowniki łapał, łatał, łamał. Dobrze jest też znaleźć słowa, które sensownie, ale inaczej czyta się wspak. Są to tak zwane ananimy. Przykłady: Ikar (raki), Igor (rogi), Tołpa (a płot). Odpowiednio zestawiając ostatnie sześć słów z palindromami – czasownikami możemy ułożyć historyjkę złożoną z trzech palindromicznych zdań:
Ikar łapał raki
Igor łamał rogi
a płot łatał Tołpa
Do słowa zaradny wystarczy dodać jedną literę „d” a resztę przeczytać wspak:
zaradny dynda raz
na widok dużego mieszkania możemy westchnąć o, nadmetraż. Po dodaniu „wspaku” dostaje się palindrom:
o, nadmetraż żartem dano
Słowo ładny czytane wspak daje yndał. Wystarczy zgadnąć brakującą literkę „d” i już mamy palindrom:
ładny dyndał
Dodajmy do tego pytanie jak długo (ile?) i kto (tu jakieś imię, wybierzmy Roman) dyndał i uzupełniając zdanie końcówką wynikającą z czytania wspak dostajemy:
ile Roman ładny dyndał na moreli?
Warto też w palindromie użyć skrótu nazwy instytucji (tzw. akronim) np. w ONZ. Czytane wspak, po dodaniu jednej litery „u” daje to słowo znowu, i już mamy palindrom:
znowu w ONZ
Rozbudujmy ten palindrom wykorzystując tworzące palindrom słowa brak, skarb. Dostajemy palindrom nawiązujący do znanych kłopotów finansowych tej szacownej organizacji:
znowu brak skarbu w ONZ
Oczywiście ta krótka lekcja nie nauczy nas pisania dłuższych palindromów. Nawet tworzenie niektórych krótkich utworów, takich jak przytoczone poniżej nie będzie łatwe. Oto trochę przykładów, spróbujmy ułożyć dalsze:
co mi dał duch – cud, ład i moc
jeż leje lwa – paw leje lżej
łapał za tokaj – a kota złapał
orki makro - norka mikro
dno bada Bond
żarówy mamy – wór aż
ej, Ulu, mysz symuluje
ilu beczy z cebuli”
miętę im!
da i boa Nana na obiad
pętaka pętaj, a tępaka tęp!
i car komedia i demokraci
Ada goło i sioło gada
Ada, plaży żal – pada
rada dama sama da dar
a ja kolię chcę i lokaja
i wabi wół ów i bawi
wół skarb – brak słów
ej, żyrafa ryż je
a kot kota ma? – to kotka
ej, Oli kot, ten otyły, to netto kilo je
Morawski na zanik swarom
o, na łowy w las z sal wywołano
a typ o wodę z rur urzędowo pyta
A przecież można by jeszcze spytać, jak można ułożyć cały wiersz będący palindromem. Oto przykład:
Ej, mały Szkot
sanie chce.
I na stok
zsyłam je.
Pozostaje pytanie – po co pisać i czytać palindromy, po co się nimi bawić. Odpowiedź jest w tym ostatnim słowie – właśnie dla zabawy, choć nie wykluczałbym, że ktoś to zjawisko wykorzysta w reklamie czy wzornictwie. Palindrom może też być wykorzystany jako tytuł książki czy filmu, zwiększając szanse na sukces dzieła. Na przykład na Festiwalu Filmowym Off Camera Kraków 2008 jedną z nagród zdobył film mający jako tytuł pierwszą część mojego palindromu:
oto łzy me i pokuta – a tu kopiemy złoto
Palindromy są obecnie bardzo popularne w Internecie, niektóre z wymienionych wyżej utworów mają w Google nieraz nawet dziesiątki tysięcy odwołań.
3. Nadsyłamy palindromy
Zapraszam do pisania, czytania, ściągania i umieszczania wybranych palindromów na różnych forach i we własnych blogach. Nie pytajcie, czy można je brać ze strony, ale napiszcie, czyje to są palindromy i dajcie link do źródła: www.palindromy.pl Palindromy czytelników są publikowane w dziale „nadesłane” a autorzy najładniejszych utworów dostają w nagrodę moje książki. Można też palindrom zilustrować lub umieścić w wierszyku.
Tadeusz Morawski
O autorze
Tadeusz Morawski jest profesorem elektroniki, autorem ponad 200 publikacji, 20 patentów, wielu książek i podręczników z teorii pola elektromagnetycznego i techniki mikrofalowej. Wypromował 22 doktorów. Od 2005 roku prowadzi stronę http://www.palindromy.pl. Jest obecnie czołowym twórcą, znawcą i popularyzatorem palindromów. Wydano 17 książek z jego palindromami. Jest autorem najdłuższego palindromu na świecie (33 tysięcy liter) oraz najdłuższego wiersza – palindromu (ponad 7 tysięcy liter). Miał też około dwustu wykładów na te tematy. W książce Kobyła ma mały bok opisał historię polskich palindromów. W Nowej Wsi, gmina Serock utworzył Muzeum Palindromów.
Palindromy
Palindromy, czyli wyrazy lub zdania brzmiące tak samo przy czytaniu z lewej strony do prawej, jak i odwrotnie.
Palindromy to prawdziwe odkrycie, którego dokonałam przy spotkaniu z Tadeuszem Morawskim. Z zawodu jest elektronikiem, ale namiętnie tworzącym palindromy.
Przytaczam kilka przykładów:
co ma tata - moc
co mi dała mama - ład i moc
co mi dał duch - cud, ład i moc
Świetna zabawa słowami, pasująca na zajęcia logopedyczne i lekcje języka polskiego - http://palindromy.pl/
Moi uczniowie są zachwyceni palindromami. Ta zabawa wkomponowana w lekcje języka polskiego na zajęciach pedagoga specjalnego wiele dała uczniom, a przede wszytkim - wzbudziła chęć do czytania i tworzenia palindromów. Najbardziej istotne w zajęciach jednak jest to, że ta zabawa jest pomocna w nauce czytania. Większość uczni udoskonaliła swoje czytanie.
Osobiście polecam. Z poważaniem, Anna Pawiłowicz-Janczys
2013-01-17